Cierpienie i Nienawiść
Czym zasłużyłem sobie na wizje, omamy i urojenia? Co takiego zrobiłem? Czy to znaczy, że zostałem wyróżniony? Czy przeklęty, ukarany? Czy głosy, które słyszę, i które uporczywie i w natrętny wręcz sposób namawiają mnie do popełnienia samobójstwa są błogosławieństwem, czy powinienem je przekląć i odrzucić? Od wielu już lat, jestem sk azany na obcowanie z tymi demonami zła, na co dzień. W sposób nie do zniesienia "pieszczą" moje zmysły i jeżeli są w dobrym humorze namawiają mnie w najlepszym wypadku do samookaleczenia się! Tak często mnie to spotykało, że mogę powiedzieć, iż zacząłem traktować je jako doskonały sposób do odreagowywania napięcia, a także na karanie się za to co zrobiłem źle i za błędy, które popełniałem. To głosy informują mnie, kiedy zostaję odrzucony i porzucony przez innych. A jednak boją się ich. One są bardziej niebezpieczne niż się wydaje ludziom postronnym, patrzącym z boku. To głosy, wraz z urojeniami, zaprowadziły mnie już kilka razy na...