Posty

Wyświetlanie postów z lipca 5, 2020

Dlaczego do....Boga

Powiedz mi proszę, powiedz mi dlaczego??? Dlaczego tak mocno się boję? T ak mocno boję się zasnąć?  Dlaczego czuję tak mocno? Czy to słowa? One ranią mnie tak głęboko? Do żywego? Dlaczego boję się odejść, choć tak bardzo tego pragnę? Dlaczego chorobliwa konieczność przeżywania raz za razem tych samych rozczarowań i niepowodzeń, sprawia, że każda chwila sam na sam ze sobą tak dotkliwie boli?  Dlaczego nigdy nie jestem wystarczająco dobry? Dlaczego głosy, które słyszę, potrafią całkowicie zawładnąć moimi myślami? Dlaczego ludzie knują przeciwko mnie? Drwią i wyśmiewają się ze mnie? Nikt mnie nie szanuje, wszyscy drwią ze mnie! Kto skazał mnie na tortury, bycia tak nieprzyzwoicie wrażliwym? Kto skazał mnie na tortury, przeżywania swoich niepowodzeń całymi latami? Biczowania się za wszystkie złe decyzje, które podjąłem, i za te dobre, których nie potrafiłem podjąć?  Kto skazał mnie na te tortury. Tortury bycia z sobą?