MONIA
Długo zastanawiam się czy wystawić tego posta, bałem się i wciąż sie boję. Jednak głosy nie dały mi spokoju Czasami, zastanawiam się czy rzeczywiście coś mi dolega, czy to co czuję, widzę słyszę dzieje się naprawdę, czy jest to tylko mój wymysł. Nie chciałbym ćię stracić przez jakąś moją głupią chorobę albo i nie chorobę ponieważ czasami nie jestem pewien czy właściwie ja choruje i na co, nie wiem jak ciebie a może właściwie mnie też przekonać że nic mi nie jest , że jestem zdrowy, wprawdzie czuję że jestem obserwowany przez głównie przez zmarłych, i nie tylko bo żywi też mnie obserwują, ale to pewnie nic wielkiego bo cały świat jest obserwowany tajne mikrofony i mini kamerki są na wszędzie, dlatego wolę pisać niż mówić żeby jak najmniej mogli by się dowiedzieć. jestem również od jakiegoś czasu śledzony jeszcze nie wiem przez kogo ale na pewno tak jest ponieważ wyraźnie słyszę za sobą jego kroki. Jestem pewien że znani i nie znani mi ludzie knują gdzieś potajemnie przeciwko mnie.