Posty

Wyświetlanie postów z stycznia 5, 2020

Dziwka

Mam dzisiaj ogromnego kaca moralnego. Czuję się jak dziwka, która sprzedaje się za grosze i dla której nie ma żadnych świętości. Jest w stanie wykorzystać cię na milion sposobów byleby osiągnąć swój cel. Sprawa ma się tak: Zawracam dzisiaj głowę i czas jednej z niewielu osób, która gotowa jest korespondować ze mną i komentować moje posty. Ja natomiast wchodzę z butami w jej życie i nie zważając na jej prywatność zasypuję ją e-mailami z moimi prośbami. Generalnie targają mną ambiwalentne odczucia. Czuję się jak prawdziwy schizofrenik, rozdarty na kilka części pomiędzy tym co dopuszczalne i tym co może zasługiwać na miano uciążliwego i nad wyraz absorbującego prywatność. Może jest to jeden z powodów, dla którego czuję się tak bardzo samotny?

e-mail

Ponieważ nie widzę zostawianych przez Was ewentualnych  komentarzy,  to dla wszystkich mających ochotę skomentować i napisać mi parę słów:  mexxx911@gmail.com. Pozdrawiam M.

ułamek sekundy

Dzień wydaje się nie mieć końca, tak jak końca nie ma ból, lęk i strach, który mi towarzyszy od świtu do zmierzchu. Chciałbym potrafić opowiedzieć co dzieje się ze mną w taki dzień, jak ten, który właśnie mija. Co mam z sobą zrobić? Nie wiem już co jest prawdą a co chorym urojeniem. Boli mnie każda myśl pojawiająca się na krótko, na godzinę, minutę lub choćby na ułamek sekundy .  Niepewność, zagubienie, śmierć i cierpienie, to słowa, które definiują mnie przez ostatnie tygodnie. Cały czas czuję, że jestem obserwowany. Poddawany stałemu, permanentnemu procesowi inwigilacji. Znają każdy mój ruch i myśl Co jest warte takie życie?  Z góry  jest  skazane na niepowodzenie!  Nie jest łatwo ciężko żyć. Jest mi smutno. Nie wiem co mam z sobą  zrobić? Denerwuję się gdy tylko pomyślę, że muszę jeszcze jakiś czas żyć na tym świecie. Rozdarty, między utopijną wizją mojego wyimaginowanego świata a realną rzeczywistością, błądzę po omacku,  doświadczając bólu, lęku i niepokoju. W związku z tym coraz