Posty

Wyświetlanie postów z maja 27, 2018

Tyle!

Czy tak ma wyglądać moje życie? Niepewność, uczucie zagrożenia, ciągły lęk. Traktowanie każdego dnia jak egzamin, który zdaję po to, żeby żyć w tym zakłamanym świecie. Czy naprawdę muszę żyć w takim świecie? A może ten świat  nie powinien żyć we mnie? Czy nie chcąc żyć w takim świecie grzeszę? Jak długo można żyć w przeświadczeniu, że czegokolwiek się nie dotkniesz, i jak bardzo byś się nie starał to i tak nie spełnisz oczekiwań swoich bliskich? Monia właśnie wyszła z psem na spacer. I nie powinno być w tym niczego dziwnego, ale niestety, obudziło się we mnie poczucie winy i przeświadczenie, że ją wykorzystałem, bo to ja powinienem z nim wyjść Ale tak naprawdę dlaczego. I taka, wydawać by się mogło zwykła rzecz a doprowadziła mnie do ogromnego poczucia zagrożenia, winy, i niemal z automatu obudziła się we mnie chęć do samookaleczenia . Żona nie przejmuje się tym co ja czuje, kiedy mówi i wyraża się o mnie z pogardą nie ma pojęcia jak bardzo popycha mnie w stronę przeszłości.Czy żyjemy