Posty

Wyświetlanie postów z października 15, 2017

Rezygnacja

Rezygnacja!!! Tak w skrócie można opisać mój stan. Znowu mam wielki problem z załatwianiem najprostszych spraw, i kolejny raz  pojawiają się moje lęki. Boję się ludzi! Zagubiłem się dawno temu. Przez pewien czas myślałem, że mam to już za sobą, ale chyba nigdy się tak bardzo nie myliłem. Strasznie boję się śmierci i to chyba powstrzymuje mnie przed samobójstwem. Jak tu żyć skoro tak bardzo nienawidzi się siebie i wszystkiego co się robi. Brak akceptacji, smutek, lęk, rezygnacja i przygnębienie, to są uczucia, które mnie definiują.  Co mam zrobić żeby móc cieszyć się zwykłą codziennością? Dla mojej żony jestem prymitywem, traktuje mnie jak coś gorszego, jak zło konieczne. Powoduje  to pogorszenie mojej samooceny,  że źle się czuje sam ze sobą. Do tego dochodzą jeszcze omamy węchowe., które męczą mnie od kilku dni. Mam nadzieję, że nie rozczulałem sie zbytnio nad sobą, bo nie chciałem tego. Ja Poprostu w pewnym momencie mojego życia po gubiłem się!?!?