Posty

Wyświetlanie postów z stycznia 5, 2025

Przynależność czy Autentyczność???

Od kilku dni chodzi za mną, cały czas, nie dając mi spokoju pewna zagwozdka. A mianowicie, czy, a w zasadzie jak często zdarza się nam wybierać między Przynależnością a Autentycznością? I jak często nie musimy się wstydzić naszych decyzji. Znawcy tematu mówią, że jesteśmy skazani na ten wybór, i dokonujemy jego nawet kilka razy dziennie. Jednak dlaczego jest tak, że potrafimy sprzedać siebie, stracić cały szacunek do siebie, tylko dlatego, że boimy się "NIE PRZYNALEŻEĆ", Myślę, że odpowiedź sama wciska się nam na usta, jest tak dlatego, bo tak bardzo boimy się samotności, dorzucenia, i Bóg wie czego jeszcze, że sprzedajemy siebie za przysłowiowe 30 srebrników nie dostrzegając tego, ile złego robimy tym dla naszej Autentyczności! Praktycznie, większość decyzji, do którch jesteśmy cdziennie zmuszani, karze nam dokonać tego wyboru, opowiedzieć się po któreś ze stron. Weźmy na przykład Wyrozumiałość, mimo, że powoduje na pozór lepsze notowania u naszych znajomych, bliskich a nawe...

Po nowej stronie Boga

Co się musi dziać w mojej głowie kiedy słyszę głosy? A co w moim pokoju, pokoju, który jest po nowej stronie Boga? Niby ten sam, stary, dobrze mi znany, a jednak trąci pewną dozą tajemniczości i niedostępności. A do tego ten przymus, który dociska moją głowę do piersi z taką siłą, że zaczynam się zatracać w tej pozornej pieszczocie! Co muszę zrobić, kiedy mój świat tak przyspiesza? Kiedy za pożywienie muszą mi wystarczyć doznania innych ludzi, nawet tych nieznanych. Pytam się więc, co widzisz, gdy widzisz, że inni nie widzą tego co widzisz, czy to są waśnie urojenia, omamy??? A może to, kiedy wszyscy są chętni do przypięcia łatki psychola, osoby bez wpływu na własne działanie? Komuś kto odstaje? Kto musi prosić Boga o łaskę akceptacji siebie? Kto codziennie doświadcza strachu, gdy głosy w jego głowie ryczą, w sposób ciągły i nieprzebierający w środkach, wtłaczają informację, że inni ludzie mogą czytać w jego myślach!!! Nie zmienia to faktu, i pozostaje bez odpowiedzi pytanie dlaczego t...