Posty

Wyświetlanie postów z października 28, 2018

Związek OK???

Czasami mam wrażenie, że cały świat wali mi się na głowę. Dopadają mnie wtedy strasznie mocne myśli samobójcze. Czemu tak się dzieje?  To wszystko nie ma sensu, moje życie nie ma sensu. Czy to tylko ja muszę się starać, a ona, wystarczy, że nie odchodzi ode mnie, chociaż rozwodem straszy mnie cały czas! I to jest OK? Ciągle słyszę, że jak mi coś nie pasuje, albo jeżeli coś w  jej zachowaniu  budzi mój sprzeciw to moge się wyprowadzić do rodziców. I to co boli równie mocno, to jest stwierdzenie, że jak mi coś nie pasuje to mogę sobie zmienić. Takie zachowanie i postępowanie pokazuje mi jak mało znaczący jest dla niej nasz związek, jak bardzo mało jej na nim zależy. Jak równie mało zależy jej na mnie.  Lęk i myśli samobójcze, to, to z czym borykam się dzień w dzień. Tyle chciałbym powiedzieć o moim codziennym życiu o cierpieniu które jest moim towarzyszem, o tym jak bardzo  mocno i często, dla utrzymania tego chorego związku jestem zmuszony wyrzekać się samego siebie. Tak teraz jestem j