Zakładnik szumu wiatru
Ile pokory w sercu musisz mieć, by na szarej od cieni ulicy, nie znajdować jedynie prywatnej samotności? Czy usprawiedliwieniem byłaby chwilowa niepoczytalność? Przecież tak często czujesz się przegranym, a pragniesz zmian jedynie po to, by przestać cierpieć! Jak nauczyć się rozmwiać żeby nie ranić ludzi? Co robić kiedy swoim rozbuchanym ego atakujemy w sposób tak arogancki, że pozostawiamy po sobie pokłosie przebojowości, rozbuchanej do granic absurdu? Czyż nie chodzi o to, żeby czuć się dobrze z samym sobą? O dmienić spojrzenie na prawdę, pogrzebać swoje demony i zmierzyć się z legendą tych co zapomnieli, że złożyli przysięgę, nie targnąć się na własne życie ! Drogi! Pełno dróg, prowadzących donikąd, a między nimi Ty, zakładnik szumu wiatru! Uwięziony we wspomnieniach, nosisz w sobie pełno cięni, rys i pęknięć! Czy pamiętasz ten czas, kiedy to Twój świat był pełną piękna krainą, pozbawioną granatowych chmór cierpienia? Spytaj się, życie, czego chcesz!!! Czy jesteś w ...