Posty

Wyświetlanie postów z października 22, 2017

"Brak jaj"

Szczerze mówiąc mam świadomość tego, że nie mam czego zaoferować innym. Jestem nudny, zawieszony, mrukowaty, przygnębiony  i często smutny. Brak mi wiedzy, horyzontów myślowych i wykształcenia. Jestem zamkniętym w sobie introwertykiem. Choroba sprawła, że zmarnowałem życie sobie i swoim bliskim. Nie potrafię zrozumieć siebie i tego co mnie otacza. Najgorsze jest jednak to, że daje się inwigilować własnej żonie. Nie sprawia ona nawet pozorów przypadkowości swoich działań. Jestem załamany. Ma dostęp do mojego konta w banku, do karty, a teraz kontroluje nawet mój telefon. Nie potrafię zaakceptować takiego stanu rzeczy, ale brak mi siły żeby to zmienić. Jestem beznadziejnym przykładem "braku jaj".