Co ci się znowu dzieje!!!???

Czuje jak cały świat mu się wali, ucieka spod stóp. Traci równowagę, somatyczną,  jak również psychiczną. Coraz bardziej odczuwa działanie antagonistyczne leków. Nie chce ich brać, jednocześnie jest pewien, że bez nich nie da rady, To one wytłumjają i powodują, że bodźce dochodzące do niego z zewnątrz nie są tak bardzo agresywne. W prawdzie  ranią go, ale blizny, które pozostawiają nie są tak głębokie. Czy bolą? Tak, bolą, bardzo! Na to nie ma rady. 

Na usta ciśnie się "jesteś kompletnym dupkiem", nie potrafisz  zadbać o siebie. Dajesz się podejść jak mały chłopczyk, lub skazujesz się na samotność bo nie chcesz być zraniony. Tak samotność, to ona pojawia się w najgorszych twoich lękach. Nie raz zastanawiasz się co zrobić ze swoim życiem, z sobą. Jak przywrócić czas z przed choroby i czy jest to w ogóle możliwe? Jak pozbyć się myśli ksobnych i samobójczych. Jak przywrócić wiarę w ludzi i w to, że świat nie chce twojego cierpienia, że świat nie chce twojego lęku, strachu, niepokoju!!! Co zrobić z bólem samotności, taką pustynią w mieście? Jak otworzyć się na prawdy tygrysie. że świat nie epatuje tylko agresją i wrogością, lecz ma do zaoferowania również miłość, przyjaźń, spokój. Przeświadczenia, że tylko EREM daje wolność, spokój i bezpieczeństwo, jest dalece przesadzone. Faktem jednak jest niezaprzeczalnym, że chroni przed zbrodnią emocjonalną jaką na twoim ciele i umyślnie wykonują twoi liczni wrogowie. Martwisz się tym, że odstajesz, że nie pasujesz do tego świata. To pewnie masz rację

Jak to się dzieje, że choroba nie pozwala rozmawiać uczciwie w związku? Dlaczego nie możesz zwierzyć się z tego co boli, co cię dusi i sprawia, że serce chce wyskoczyć, nie narażając się na komentarz typu "co ci się znowu dzieje".