Złe komentarze!

Jestem wam winien pewne wytłumaczenie, a może nawet bardziej jest potrzebe mi. Może uda mi się też dzięki temu zamknąć strach przed pisaniem, Ten niepokój i lęk przed krytyką, który od pewnego już czasu męczy mnie i zniechęca do opowiadania o tym co jest we mnie, co jest dla mnie ważne, co pozwala mi przeżyć kolejny dzień i odsunąć  w czasie myśli samob..cze!!! Wydaje mi się ostatnio, że chociaż bardzo się staram to moje wpisy, opowieści, przemyślenia nie mają tak zwanej mocy sprawczej, że są płytkie i w ogóle! Doskwiera mi również wstyd jaki czuję gdy słyszę jak ktoś opiniuje moje posty nawet nie zadając sobie trudu ich zrozumienia czy obiektywnej  oceny. Nie przedłużając więcej. Wydaje mi się, że wiem dlaczego niektórzy wyśmiewają się z mojego pisania. Wyśmiewają i komentuje sarkastycznie, pytając na przykład "czy chcę dostać Pulitzera"? Na pochleny komentarz, który otrzymałem,  śmieją się mówiąc "chyba mu zapłaciłeś", albo  "chyba go przekupiłeś". Natomiast o czytających mojego bloga mówią, że "współczują im ". Zachowują się jak loża szyderców. To tylko część komentarzy jakie mi przychodzą do głowy. Ale wracając, moja teoria  mimo iż wydaje się być oczywistą, brzmi " Nie rozumieją mojego pisania ponieważ nigdy nie doświadczyli tak naprawdę bycia "ŚWIREM" nie są chorzy i nie rozumieją mojego rozpoznania. Nigdy nie nośili brzemienia schizofreni, depresji lub innej choroby psychicznej. Dla nich jak bym mówił po chińsku. Poza tym mam wrażenie, że czytając a może inaczej, gdyby wczytali się w moje posty, mogli by odkryć coś o sobie, coś czego nie chcą wiedzieć.  Lepiej więc skrytykować, wyśmiać, wyszydzić! Bo czy to możliwe, żeby większość których znamy, którzy dzielą z nami nasze  życie, którzy mają o nas dobre zdanie, którzy czytają mojego bloga, mylili się? A tylko jedna, osoba ma rację? I nie zmienia tego fakt, że jest nam naprawdę bliska, i jest osobą na której opini, zrozumieniu i akceptacji najbardziej nam zależy? A najgorsze i kluczowe w tej teori jest to, że dla niej jestem ciulem, dupkiem, pierdołą, niezdarą, niezaradnym życiowo, nudnym przewidywalnym i chorym. Co za tym idzie bezwartościowym i źle rokującym na przyszłość! 


Komentarze