Chimery i majaki!!!

Dlaczego czujemy się samotni??? Czy to choroba XXI wieku??? Czy to ona sprawia, że przestajemy sobie radzić, że czujemy się odrzuceni, zaniedbani, że zaczynamy się wszystkiego bać? Przestajemy czuć się bezpieczni i potrzebni. Nie potrafimy odróżniać świata z "realu" od tego wygenerowanego przez nasz chory umysł! Bo który jest bardziej prawdziwy? Ten co jest, czy ten co wydaje się, że jest?  Dodatkowo, nasz umysł gotowy jest uwierzyć prawie we wszystko, byle by tylko czuć się akceptowanym, potrzebnym.

Która z chorób jest bardziej śmiertelna, Schizofrenia, Depresja czy "stara dobra" Samotność??? Tyle pytań powstaje w głowie, a na żadne nie mamy odpowiedzi. Po prostu nie radzimy już sobie ze sobą! Szukamy ukojenia w alkoholu, narkotykach i innych używkach. Nie przynoszą już ulgi leki, wizyty u bioenergoterapeutów, szamanów i egzorcystów! Nie jesteśmy już dla nikogo ważni!!! Cierpimy!!! Uciekamy w świat urojeń i omamów. Jest on niebezpieczny, boimy się go. Wywołuje on w nas niepokój i lęk, ale brniemy w nim przed siebie pogrążając się coraz bardziej w maraźmie dnia codziennego. Omamy i urojenia mieszają się z resztkami prawdziwego, realnego życia, stając się melanżem i aglomeratem fikcji i rzeczywistości. Nie mamy gdzie uciec! Każdy ze światów wita nas niebezpieczeństwem i zagrożeniem, pokładami pełnymi chimer i majaków. Życie zaczyna  nas boleć, dotyka nas do żywego ostrzem prawdy i rzeczywistości! To "real" sprawia, że rezygnujemy z siebie, że się poddajemy. Nie chcemy walczyć, bo i tak jesteśmy skazani na samotność!!!


Skomentuj i (lub) dołącz do obserwatorów, jeżeli czujesz podobnie!!!!!! Daj mi znać, że nie jestem sam!!!!!!

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

o mnie teraz

Wstyd

czy ja się użalam???