00:15

Nie wiem co się dzieje, mimo iż zażyłem wszystkie leki zgodnie z zaleceniem lekarza znowu obudziłem się o 00:15 i nie mogę już spać,a na dodatek zostawiłem swojego e-papierosa w sypialni, a nie chcę tam wchodzić żeby nie obudzić  Moni, więc wygrzebałem jakiegoś staruszka, którego nie używałem od wieków i wapuje na nim. 
Koniec o takich pierdołach. Prawda jest  taka iż powinienem się chyba rzeczywiście iść na oddział dla świrów, No bo co, pewne rzeczy należy nazywać po imieniu. Po wprowadzeniu większej dawki Olanzapiny zaczęło mi się trochę poprawiać. Niestety nie jest to stan, który zadowolił by mnie, a na pewno nie Monię i lekarzy, Sedze sam w pustym pokoju i jednie muzyka która sączy mi się do uszu, oraz widok na panoramę miasta nocą, no i oczywiście Monia, są to rzeczy które nie pozwalają mi się na razie poddać glosą które nakazują mi się okaleczyć lub jeszcze gorzej, chociaż mam na to wielką ochotę

Byłem dzisiaj u lekarza, przepisał mi leki i kazał się zjawić za dwa tygodnie do kontroli, nie wiem czy tyle wytrzymam, 
Nienawidzę się za to że jestem taki 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

o mnie teraz

Wstyd

czy ja się użalam???